.

.

piątek, 31 października 2014

Sezon wędzenia w toku

Wszystko w dymie.
Absorbery, Tupaja, psy, koty i kury.
Wędzenie konserwuje :)

Przesiąknięte zapachem palonych liści, traw i pokrzyw.
Jesienne słonko zagląda w oczy, marszczy nosy, dym wyciska łzy, zatyka.

Dni coraz krótsze.
Dzisiejszy ładny, słoneczny, pełen energii, roboczy. Pełny.

Płonie ognisko....

Pilnowacz

Nowe drzwi do kurnika, ocieplane. Made in Dziadek

Absorberka, jaja i Olka

Ola się gapi

My gapimy się na Olę

... niestrudzenie....by Absorber

Rosną....
Nie palę wszystkich liści jesienią.
Zostawiam.
Niech mają gdzie zimować zwierzęta różnej maści, różnej ilości odnóży.
Zimują też patogeny, wiem.
Dla najgorszych patogenów- w moich liściach i tak miejsca za mało ;)


Posiłek regeneracyjny

10 komentarzy:

  1. Zdjecia przywodza zaraz na mysl Chelmonskiego, no wypisz-wymaluj. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja juz myslalam, ze Ty i wedzak masz i szykujesz juz cos na swieta, a to tylko liscie ;)
    Swietne focie!

    OdpowiedzUsuń
  3. I jaki zdrowy posiłek regeneracyjny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki cudny kurniczek. Zazdraszczam bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja myślałam że znaki dymne będziesz nadawać.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha ,też myślałam że poczuję zapach wędzonej szyneczki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię być uwędzony ;)
    Lubię zapach ogniska na ubraniach. Pewnie dzieciom też się podobało :)
    Pozdrawiam, Tomek

    OdpowiedzUsuń
  8. Absorbery to mają fajnie!!! Pamiętam, jak uwielbiałam ogniska w dzieciństwie. Moje dzieciaki też lubią, ale nie mają zbyt wiele okazji. I gumno jak u moich rodziców:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale masz fajnych pomocników :)

    a to mój nowy adres
    http://leptir-visanna7.blogspot.com/

    serdecznosci

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne masz dzieciaczki Tupajko !

    OdpowiedzUsuń